poniedziałek, 20 stycznia 2014

NZ 5

NZ5 

Miała racje krzyczała "stało się " on poznał inną przed ostatnią rozmową pytała się jego czy będzie na nią czekał odparł,że tak lecz tym razem nie dotrzymał słowa znów powtórzyła się historia znalazł kogoś. Co ona głupia sobie myślała jaki facet by chciał na nią czekać tyle czasu jeśli ona była niezdecydowana. Jej świat się znów zawalił lecz tym razem na dobre nie mogła sobie z tym poradzić. Miała chyba depresje,wszystko i wszyscy ją denerwowało w pracy nie dawała sobie rady, nie wychodziła przez miesiąc z domu licząc na to,że napisze do niej lecz to nie nastąpiło. Płakała bo co miała zrobić życzyła mu szczęścia i mówiła mu,że na nią zawsze może liczyć. On pisał jej to samo lecz gdy ona chciała z nim porozmawiać on nigdy nie miał dla niej czasu jak to się stało czyżby on ją oszukiwał na pewno. Trochę to dziwne piszą ze sobą a po kilku dniach on jej pisze,że ma kogoś i urywa kontakt było tak jak ostatnio nie pisał do niej 2 tygodnie. Dziewczyna doszła do wniosku,że nigdy nie znajdzie szczęścia jeśli ma tak cierpieć na co jej były jakieś miłości później płacz,nerwy i cały świat zawalony. Pytacie co się z nią teraz dzieje,żyje marzeniami o niespełnionej miłości,nikogo nie poznała próbuje przeżyć z dnia na dzień......











                                                                                                   Koniec !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz