Witam bardzo serecznie :D
Długo mnie nie było i nic nie pisałam,ale powiem,że bardzo duzo sie u mnie dzialo. Świeta mineły szybko i cale szczescie bo niezbyt przepadam za swietami tego sztucznego usmieszku ludzi co spotykaja sie tylko dlatego,ze tradycja nakazuje usiasc w rodzinnym gronie do kolacji bleeeeee zenada totalna. Pozniej sylwester mam nadzieje,ze wasz sie udal ja siedzialam w domu pierwszy raz od X czasu (szczerze mowiac juz nie pamietam kiedy ostatni raz spedzilam sylwestra w domu:)) aaaaa szampana zaczelam pic juz od 20 bo myslalam ze do tej 00.00 godziny zdazylabym juz usnac i obudzic sie po wszystkim hahah. No i co tam pozniej bylo aaaaaaa WOŚP u nas był Weekend z hitem "Ona taNczy dla mnie" ludzie dajcie tej dziewczynie juz spokuj ona nie ma sily zeby tanczyc tylko tanczy i tanczy hahahahha no i na koniec standardowo swiatelko do nieba. Ogladalam pozniej filmik z tej zabawy w naszej gazecie (ŻP) no myslalam ze padne. Dostalam szoku jak to ogladalam na pierwszym planie oczywiscie pani S. jak ona sie tam znalazla to ja nie wiem dziwne ze obiektyw byl caly hahaha wiem wiem nie mozna oceniac ludzi po wygladzie ale jesli sie ta osobe zna juz kilka dobrych lat a ona nadal sie nie zmienia (juz nie pisze o wygladzie)z zachowania to juz nie moja wina. Dobrze,ze mnie nie dosiegl obiektyw bo dopiero byly by pompy i zadnego wejscia na YT by nie bylo nawet hahahahah albo same obelgi ale mam to gdzies :)
O czym by tu teraz napisac aaaaaa o mojej nowo-starej pracy starej dlatego,ze juz tam nie pracuje ja nie wiem dlaczego zawsze jak trafie do jakiejs innej pracy spotykam nie normalnych(w pozytywnym slowa tego znaczeniu) ludzi kurde........ a moze to ja jestem jakas inna hahahah no ekipa nie z tej ziemi zmiany nocne wiec mozna bylo zaszalec ale tez nie zabardzo bo byly kamery po jednym incydencie miałysmy rozmowe z kierownikiem odnosnie jednej dziewczyny(twierdzila,ze ja szykanujemy hahah:)). Laska 29 lat tak dziwna ze szok najpierw sciemniala do bulu a pozniej jak zaczela sie gubic w swoich klamstwach to sie nic nie odzywala bo juz sama niewiedziala co ma powiedziec koniec czesci pierwszej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz